Stan za lad osiedlowego baru, to jak przej ster na rozchybotanym statku. Trzeba mie powaanie spoecznoci, by móc sobie na to pozwoli. Ola niewiele pamita ze swojego lskiego dziecistwa. A moe po prostu bardzo nie chce pamita? Opuszczona przez ojca dziewczynka swoje prawdziwe ycie liczy od momentu, gdy wraz z mam przeprowadza si do Warszawy. To tu dorasta i w kocu znajduje prac i dobrze rokujcego partnera. Wszystko to jednak traci zaraz po tym, jak umiera jej ukochana matka. Informacja o niespodziewanym spadku po babci zastaje Ol w momencie, gdy nic ju nie trzyma jej w Warszawie. Czy moliwo wskrzeszenia starego baru na chorzowskim osiedlu bdzie dla kobiety wystarczajcym wabikiem, by zamkn cae swoje dotychczasowe ycie? Pogodna i dajca nadziej powie, która urzecze mioniczki ksiek Katarzyny Grocholi.