W bani wkraczamy w prastary, sowiaski wiat. Specjalne miejsce w opowiadaniu pierwszym zajmuje bór, który zdumiewa rónorodnoci form. W drugim akcja przenosi si do sowiaskiej wioski. Wszystko tu yje i odczuwa. Zarówno drzewa, jak równie zwierzta i postacie ze wiata dawnych sowiaskich wierze. Wszystko wspógra, przeplata si ze sob. Znajdujemy tu istoty widzialne i niewidzialne. Próbowaem oywi ten dawno zapomniany wiat naszych przodków.
Cz pierwsza - Jak Dziad Borowy ze zbójami urzdza popas - koncentruje si na wojach germaskich, którzy podaj przez bór, by pojma sowiaskiego kapana, odpowiedzialnego za to, e nie mog oni zdoby maej sowiaskiej wioski gdzie na pograniczu. Po drodze spotykaj przeróne istoty. A sam las daje im nauczk.
Cz druga - Zmagania z dusioem - opowiada o walce z tytuowym dusioem. Walczy z nim may chopiec, drug walk stacza czarownica. S te wtki poboczne, jak spotkanie barda z wampirem.
Moim gównym celem jest stworzenie sowiaskiej bani. Zainteresowaem si t tematyk ju w trakcie studiów. Podczas pisania pracy licencjackiej i magisterskiej poszukiwaem materiaów z tej dziedziny. Natrafiem gównie na pisma historyczne, opracowania archeologiczne, literatur popularnonaukow. Jednak najbardziej interesoway mnie mity, podania i legendy. Niestety na próno szukaem ich w naszej literaturze, poniewa nie istniay.
Moim miaym marzeniem jest popularyzacja wanie takiej literatury, budowanie jej na tych znikomych ródach jakie nam jeszcze pozostay. Wydaje mi si, e warto postawi na budow naszej rodzimej fantastyki opartej na legendach sowiaskich. Przekaza j nastpnym pokoleniom, które przyjd po nas, by dorobek nasz by dla nich atwiejszym polem do dziaania ni to czym my dzisiaj dysponujemy.
Mam nadziej, e lektura bdzie przyjemna.
Piotr Gulak
Szczliwy ten, w kim zaponie ywa, silna mio do dzikich drzew, do ptaków i zwierzt, kto je uwaa za równe sobie urodzeniem i wie, e w zamian za jego mio one mog go równie obdarzy czym bardzo cennym.
P. Mulford Przeciw mierci"