Znany jest, chyba wszystkim, urywek modlitwy: I nie wód nas na pokuszenie, ale nas zbaw, ode zego".
Czy poezja moe wodzi na pokuszenie? Czy ulotno chwili, która otulona zostaa sowami poetki, niczym woal, moe budzi emocje? Czy mamy tu do czynienia ze swoistym wabikiem?
Tomik niczym zminiaturyzowany wiat, daje si unie w doniach, a wiersze, obdarzone uwag czytajcego, z maych pków, rozwijaj si w pikne kwiaty wyobrani.
Jeli tak si dzieje, jeeli wiersz potrafi taki cud wywoa we wntrzu drugiego czowieka, to znak jest tylko jeden, e Wszechwiat ma ogromn moc przycigania dusz pyncych w tym samym kierunku.
Nie ku mnie wierszem", to nic innego jak wiadome wodzenie na pokuszenie, to chochlik z oczu Renezji, bo przecie najlepiej smakuje to, od czego jestemy odwodzeni!