"Ma rozgrzewa, sprawia, e czuj ciepo, coraz mocniejsze, przechodzce w pieczenie. Wiem, co to, ju kiedy to czuam. Najpierw mnie rozgrzeje, tak mocno, e bd wya. Z kad chwil pieczenie bdzie si mieszao z rosncym podnieceniem, a ja bd kwilia, by kto mnie wzi. Mczyzna uderza mnie w tyek, ale ten bodziec ju nie jest istotny. Pon, zaciskam zby, aby nie wy. Chc zacisn uda, ale kto mi je rozsuwa i przypina zatrzaski do butów, tak jak wczeniej do obroy. Jestem unieruchomiona, jak w klatce dla klaczy, przygotowana do tego, by ogier mnie wzi. Nie mam moliwoci ucieczki. Niech to si ju zacznie! Bagam w mylach, niech kto mnie ugasi."Urlop trwa, intensywny, wypeniony podaniem, seksem i bólem. Ulegoci, która tutaj wydaje si czym naturalnym. Relacja Mirabell i jej Pana zacienia si, a jednoczenie jest w niej wci tsknota za Dzikim Ulegym, który wcale nie jest taki Ulegy. Czy jeeli spotkanie z nim bdzie nagrod w wycigu, Mirabell podejmie wyzwanie? I czy uyje hasa bezpieczestwa, aby przerwa Gr? Czasami bodce s zbyt mocne, ale najcisze s te emocjonalne. Mirabell wreszcie dowie si te, kim s dla siebie Tom i Dziki, i co czy tych dwóch walczcych ze sob mczyzn.Trzecia i ostatnia cz z cyklu "Wakacje ulegej" autorstwa Catriny Curant.O serii:Zasady Wytwórni s proste i nie ma ich duo: Posuszestwo. Granice. Absolutna tajemnica.To pierwsze jest najcisze, ale najprzyjemniejsze. Daje jej oddech, jest czym, na co czeka, czego potrzebuje. Granice je zmienia co rok, analizuje poprzednie i sprawdza, gdzie chciaa je zmieni. Po to jest rozmowa na koniec, czasami wydaje jej si, e to ten element sprawia, e za kadym razem wraca. Teraz ju po raz pity. Tajemnica nie syszaa, aby ktokolwiek z uczestników kiedykolwiek j zdradzi. Z drugiej strony chocia czasem rozpoznaje kogo, wie, e nawet jakby powiedziaa o tym w mediach nie ma adnych dowodów. Nic. Tylko opowie, która zniszczyaby jej karier szybciej ni innych.Urlop w Wytwórni siedem dni. Czasami myli, e to duo. Czciej e stanowczo za krótko.